Kobieta Make up

Kosmetyki w sztyfcie – hit czy kit?

Share On Facebook

Wydawać by się mogło, że nie używa ich wiele Polek. Błąd! Są one bardzo popularne, ale czy zasłużyły na swoją sławę? Przekonajmy się.

Obecnie ludzie dążą do tego, aby jak najbardziej ułatwić sobie życie. Jest ono coraz szybsze, dlatego często nie starcza nam czasu na ważne czynności, nie mówiąc już nic o pielęgnacji ciała, czy też makijażu. Wiele kobiet poświęca tym czynnościom i rytuałom sporą część dnia. Właśnie dlatego wiele z nich decyduje się na kosmetyki w sztyfcie, które zapewniają szybki makijaż. Poznajmy te produkty!

Korektor w sztyfcie

Nie jest niczym nowym, już od dawna mamy styczność z tym produktem w takiej formie, jednak mimo tego warto o nim wspomnieć. W końcu jest nieodłącznym elementem codziennego makijażu. Świetnie zakrywa wszelkie niedoskonałości oraz przebarwienia.

Podkład w sztyfcie

Tu już sytuacja wygląda nieco inaczej. Zazwyczaj mamy do czynienia z podkładem w formie płynnej, tym razem jest inaczej. Ten kosmetyk jest łatwiejszy w aplikacji od tradycyjnego, nie rozleje się, a dodatkowo raczej trudno jest nałożyć go zbyt wiele. Dlatego zagwarantuje ładny i naturalny koloryt skóry.

Róż w sztyfcie

Zazwyczaj mamy do czynienia z różem w kamieniu, bądź w formie sypkiej. Do tego potrzebujemy oczywiście dodatkowych akcesoriów do aplikacji, np. pędzla, czy gąbeczki. Oczywistą wygodą jest to, że w przypadku kosmetyku w sztyfcie możemy nałożyć go bezpośrednio na twarz i rozetrzeć palcami.

Rozświetlacz w sztyfcie

Najczęściej jest spotykany w kamieniu, bądź w formie sypkiej, podobnie jak róż. Jednak wariant w sztyfcie jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Pozwoli na aplikację wręcz idealnej ilości kosmetyku, a późniejsze roztarcie go zapewni naturalny efekt.

Konturowanie w sztyfcie

Do konturowania zazwyczaj używamy brązera oraz odpowiedniego pędzla, który ma lekko zaostrzoną końcówkę. Ta część makijażu często sprawia największą trudność, ponieważ łatwo jest przesadzić i sprawić, że make up będzie wyglądał komicznie. Na szczęście dzięki kosmetykom w sztyfcie sprawa staje się nieco ułatwiona. Po nałożeniu należy je w odpowiedni sposób zblendować z podkładem. Sam sztyft zapewni niemal perfekcyjną aplikację.

Godnym polecenia produktem do konturowania w sztyfcie jest Hypoallergenic Contour Stick, czyli modelujący sztyft od Bell. Świetnie sprawdza się on do modelowania twarzy. Jego kształt pozwala na precyzyjną aplikację, a przyjemna i lekka formuła zapewnia nietworzenie się plam. To właśnie ten kosmetyk pozwoli na konturowanie bez obciążenia, nieprzesadne, które da delikatny efekt podkreślenia tego, co najlepsze.

Znalezione obrazy dla zapytania Hypoallergenic Contour Stick

Zalety kosmetyków w sztyfcie:

  • sztyft pozwala na łatwe i szybkie rozprowadzenie produktu na twarzy,

  • podkład w sztyfcie jest prosty w użyciu i zapewnia idealne wyrównanie kolorytu skóry,

  • kosmetyki do konturowania twarzy mają kremową konsystencję, dzięki czemu makijaż wygląda idealnie i naturalnie,

  • te produkty są w odpowiedni sposób napigmentowane, dzięki czemu pozwalają na uzyskanie mocnego, ale nieprzesadzonego make upu,

  • są idealne w podróży, ponieważ nie rozleją się w torbie,

  • są niewielkie i można je zabrać ze sobą wszędzie, również do podręcznej torebki, aby w ciągu dnia poprawić makijaż.

Przeczytaj również: Owalne pędzle (szczotki) do makijażu – czy warto je kupić i jak ich używać?

Komentarze dla “Kosmetyki w sztyfcie – hit czy kit?

  1. Do konturowania używam bronzera ale z chęcią wypróbuję modelujacy sztyft od Bell. Artykuł przeczytałam z przyjemnością ciekawy i pomocny.

  2. Rozświetlacz w sztyfcie jest moim ulubionym 🙂 A testowałyście płynne kosmetyki do konturowania?

  3. Wstyd się przyznać :D, ale w 36 roku życia wystarcza mi sprawdzony podkład (i to tylko dlatego, że rumień trwały) , puder w kamieniu (nie znoszę błyszczeć -niczym wypolerowana bombka na choince) oraz odrobina różu (dla podkreślenia kości policzkowych – i to tyle, jeśli o konturowanie rzecz idzie 😀 ). Wiem, nie zaszalałam 😎
    Unikałam zaznajomienia się z konturowaniem, bo chyba przerażało mnie skomplikowanie tego procesu 😀 No ale jeśli czytam, że jeden sztyft ma mi zapewnić naturalny efekt delikatnego blendowania połączony z całokształtem naturalnego makijażu, to ja z chęcią przekonam się do takiego właśnie produktu 🙂
    A odnosząc się do produktów kosmetycznych w sztyfcie? Jestem na TAK – wygoda, estetyka, higiena w jednym.

  4. Ja używam namiętnie rozświetlacza w sztyfcie 🙂 to teraz kolej na konturowanie twarzy , tak to prawdziwy Hit !

  5. Z kosmetyków w sztyfcie jak do tej pory używałam jedynie… korektora. Ciężko idzie mi konturowanie; ale może z kosmetykiem w sztyfcie poszloby mi latwiej:)

  6. Nigdy nie używałam kosmetyków w sztyfcie. Obawiałam się ich trwałości, a aplikacja wydawała mi się dużo trudniejsza od tradycyjnych produktów sypkich, czy w kamieniu. Może jednak warto zmienić zdanie i spróbować:)?

  7. Ja mam korektor w sztyfcie. Reszty nie miałam okazji wypróbować, może dlatego że nie bardzo wiem jak tego używać (poza korektorem). Ale nauczę się 🙂

  8. Dla mnie kosmetyki w sztyfcie sa wygodne i szybkie w uzyciu. Sa na prawde dobre jesli pochodza od producentow z gornej polki.

  9. Uwielbiam kosmetyki w sztyfcie, wszędzie można je ze sobą zabrać i są bardzo wygodne w użyciu 🙂

  10. Ciekawy artykuł , przedstawia zajęty kosmetyków w sztyfcie i jest w tym duzo racji bo nie wysypia się jak kolorowe kuleczki , nie wyleją jak w płynie i nie posypią jak w kamieniu !!! Jestem na tak;)

  11. Od jakiegoś czasu myślę by przetestować tego typu kosmetyk, ale jakoś nie miałam jeszcze okazji ta byłaby w sam raz 😉

  12. Super,że mogłam to przeczytać i dowiedzieć się o takich kosnetykach 🙂 muszę je mieć! Ułatwią mi codzienny makijaż, odpowiednie dozowanie,z czym czasem problem mam 😉 no i będę je mogła zabrać do torebki by mieć na każdą chwilę 🙂

  13. Kosmetyki w sztyfcie, które mają wiele zastosowań, to świetny pomysł na lato. Ogromnym plusem jest wygoda aplikacji (pędzel, beauty blender, gąbeczka są w tym przypadku niepotrzebne), a przede wszystkim fakt, że można zaoszczędzić miejsce w wakacyjnej kosmetyczce. Bardzo podoba mi się propozycja marki Bell, czyli Hypoallergenic Contour Stick. Sztyft ten pozwala pięknie wymodelować twarz i stworzyć iście słoneczny look <3

  14. Wyglada na to ze to hit! Jak dla mnie zabieganej many ktora ma czasem tylko 5minut na makijarz przydaja sie baaaedzo❤ funkcjonalne wygodne no I szybkie❤ efektowne tez❤ zatem jestem za jak najbardziej❤ nie mam takiego wiec chetnie przetrstuje😊 I czy wystarczy mi 5minut na makeup😄

  15. Bardzo lubię taką formę kosmetyków. Z wielką chęcią go wypróbuję, jeśli wpadnie w moje ręce 😃

Comments are closed.