Obfita broda, zadbana klata. Prawdziwy mężczyzna musi być owłosiony, ale przede wszystkim musi dobrze wyglądać. Owłosione plecy to jednak nie przelewki.
Nadmierne owłosienie to wstydliwy kłopot? Jeśli cierpisz na hipertrichozę możesz mieć z tym problemy. Hipertrichoza to zbytnie owłosienie różnych części ciała. Często dotyczy ona mężczyzn. Może pojawić się już we wczesnym dzieciństwie lub w okresie pokwitania. Nadmierny porost włosów może mieć różne przyczyny, od chorób metabolicznych po zaburzenia endokrynologiczne. Włosy mogą rosnąć również na całych ramionach i twarzy – w tych miejscach, gdzie przeważnie występują włosy meszkowe.
Owłosione plecy. Jak sobie z tym radzić?
Jeśli jednak Twoim głównym problemem są bujne plecy, czyli tzw. sweter, jest wiele sposobów aby pozbyć się owłosienia z tej części ciała. Depilacja to również sposób na nadmierną potliwość, szczególnie w cieplejsze dni, kiedy króluje lekki ubiór i t-shirty. Wystające zza koszulki owłosienie nie należy do miłych dla oczu widoków, tak samo jak wielkie plamy potu na tylnej jej części.
Depilację zbędnego owłosienia możesz dokonać sam lub za pomocą specjalisty. Możesz wybrać golarkę, wosk, depilację kremem lub laserem. Wszystkie mają swoje wady i zalety. Więcej wad jest oczywiście po stronie bardziej inwazyjnych metod, mimo, że mogą być one tańsze.
Laser lekiem na całe zło?
Laser jest podobno dobry na każdy rodzaj owłosienia, stąd tak chętnie korzystają z niego kobiety. Mężczyźni coraz bardziej przekonują się do tej metody. Taki zabieg niszczy komórki włosów i hamuje ich wzrost. Ta skuteczna, szybka i z początku często przeprowadzana metoda pozwala pozbyć się włosów na zawsze. Laser to sprawdzona metoda również na owłosiony tors. Gdzie taki zabieg najlepiej wykonać? Przede wszystkim w sprawdzonym salonie kosmetyki estetycznej, gdzie przywitają Cię specjaliści oraz profesjonalne narzędzia. Minus? Dość wysokie ceny.
Krem na ciało
Istnieje na rynku wiele kosmetyków przeznaczonych do depilacji klatki i pleców. Specjalne kremy pozwolą na mniej inwazyjną próbę pozbycia się bujnych włosów. Praktycznie taki zabieg nie sprawia bólu. Kosmetyk zmiękcza włos a przy pomocy szpatułki lub golarki można się go dość prosto pozbyć.
Wosk = wrzask
Skuteczna i tania metoda, która jednak czasami mrozi krew w żyłach. Głównie za sprawą bólu, jaki może wywołać. Jeśli któryś z panów ma również problemy skórne, warto zrezygnować z tej metody. Użycie wosku pozbawia co prawda cebulek włosów a efekt utrzymuje się przez dłuższy czas, jednak osoby z wrażliwą skórą mogą doświadczyć po czasie stanów zapalnych.
