Cenisz węglowe kosmetyki za ich efekt, ale odstrasza Cię ich mało estetyczny wygląd? Mamy dla Ciebie dobrą wiadomość. Marka Bielenda wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, stworzyła serię kosmetyków z białym węglem!
Biały węgiel? Jak to możliwe? Bielenda znalazła na to sposób. Zmieszała węgiel razem z białą glinką i diamentem tworząc kosmetyk o nieskazitelnie białym kolorze. Już nie musisz się martwić czarnymi plamami na dłoniach czy w łazience.
Co znajdziemy w serii?
W linii Bielenda Carbo Detox Biały Węgiel znajdziemy: żel micelarny do mycia, pastę do mycia twarzy 3 w 1, płyn micelarny do mycia i demakijażu, nawilżająco-detoksujący krem do twarzy, oczyszczającą maskę.
Dla kogo?
Kolekcja dedykowana jest osobom z problemami skóry, niedoskonałościami i trądzikiem. Kosmetyki sprawdzą się także w przypadku cery tłustej, wrażliwej i mieszanej.
Jak działa?
Kosmetyki zawierają węgiel farmaceutyczny, o których dobroczynnych właściwościach niektóre z nas zdążyły się już przekonać. Posiada on silne właściwości absorbujące, dzięki czemu doskonale oczyszcza skórę. Działa na zasadzie magnesu: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia. odblokowuje pory, poprawia kondycję skóry i hamuje powstawanie niedoskonałości.
Produkty mają doskonały biały kolor dzięki obecności białej glinki, która dodatkowo oczyszcza i złuszcza naskórek, a także łagodzi i odżywia skórę.
To nie wszystko…Biała seria zawiera także sproszkowany diament, o działaniu rozświetlającym, wygładzającym i ujędrniającym.
Opinie
Mimo że seria z białym węglem to nowość już zyskała sporo fanek. Oto niektóre opinie, które udało nam się dla Was znaleźć (oryginalna pisownia):
Największy plus wersji białej, który daje jej znaczną przewagę nad czarną? Szybko i łatwo się zmywa. Nie brudzi ani Was, ani całej łazienki jak to czasami bywa w przypadku czarnej – po jej użyciu moja umywalka wygląda jak po działaniach wojennych. Z tą nie muszę martwić się czyszczeniem łazienki – blog Gra o Trend.
Nie mogłam się doczekać kiedy pierwszy raz wypróbuję tą maseczke… i słusznie!! Skóra już po pierwszym użyciu bardziej promienna, elastyczna i zdrowa. Jestem pod ogromnym wrażeniem 😮 Jeśli mogłabym ocenić w skali 1-10 dałabym bez zastanowienia 10!!! – Olga.
Maseczkę trzymałam na twarzy około 20 minut. Bardzo ładnie zaschła, nie czułam żadnego dyskomfortu podczas trzymania jej na twarzy. Nic nie piekło, nie szczypało a po jej ściągnięciu, twarz nie była zaczerwieniona. Zwłaszcza na nosie zauważyłam poprawę stanu cery. Zaskórniki zniknęły a pory stały się mniej widoczne. Myślę, że ta maseczka będzie moim kolejnym hitem od Bielendy. Ta firma naprawdę zaskakuje mnie ostatnimi czasy bardzo pozytywnie – blog Agata Samulak.
Gdzie znajdzie te nowości? Oczywiście w internetowej drogerii horex.pl!
WEJDŹ DO SKLEPU I WYBIERZ KOSMETYK DLA SIEBIE!