Na ich widok cieknie ślinka! Apetyczne słodkości, azjatyckie specjały czy popularne fast foody… Wszystkie chciałoby się zjeść, gdyby nie to, że do jedzenia się nie nadają! Oto miniaturowe jedzenie z tworzywa.
Zdjęcia potraw to już internetowy klasyk. Jedzenie niemal wyskakuje z monitora, a kto szuka inspiracji i przepisów, może przepaść w sieci na długie godziny!
Ostatnio jednak coraz częściej możemy natknąć się na miniaturowe jedzenie z tworzywa – do złudzenia przypominające prawdziwe dania! Wpisując hasztag #polymerfood znajdziemy dziesiątki instagramowych kont prawdziwych zapaleńców, którzy własnymi rękami tworzą prawdziwe miniaturowe cuda! Na ich widok mózg wysyła do żołądka sygnał o tym, że… robi się głodny!
Torty? Ciasta? Owoce? A może całe półmiski dań? Naszyjnik w formie pizzy? A może kolczyki – kebaby? Proszę bardzo! Tylko spójrzcie, jakie miniaturowe pyszności udało nam się znaleźć w sieci.
Słodkości jak z cukierni? Do przedpołudniowej kawki jak znalazł, gdyby nie to, że to tylko ozdoba!
Pizza pepperoni? Jesteśmy na tak! Szkoda, że nie da się jej zjeść!
Azjatyckie specjały? Podano do stołu! Nas zachwyciła precyzja wykonania.
I jeszcze mały deser na osłodę. Tęczowy tort – niestety w wersji mini 😉
Tu jeszcze kolczyki w kształcie ryby – do złudzenia przypominającej tę prawdziwą! Jesteśmy ciekawi Waszej opinii na ten temat:
A tak powstają miniaturowe burgery, które za moment staną się… kolczykami!
My wciąż nie możemy się nadziwić, jak wiele precyzji wymaga stworzenie miniaturowych dzieł tak bardzo przypominających oryginały. Jesteśmy też ciekawi Waszej opinii na ich temat. Koniecznie dajcie znać w komentarzach jak Was się podobają.
Zdjęcie główne: Ashley Lauren/@polymerkitchen/Instagram/opublikowano: 7.06.2017
