ogórki małosolne
HOT Kuchnia

Sezon trwa! Mistrzowskie ogórki małosolne [PRZEPIS]

Share On Facebook

W sezonie moglibyśmy jeść je kilogramami na śniadanie, obiad i kolację. Do grilla, na kanapki lub same – jako przekąska. Czas na ogórki małosolne! Poznajcie najlepszy przepis.

Ogórki małosolne to nasza ulubiona wakacyjna przekąska. Co do ich smaku jesteśmy jednak wybredni!

Muszą być: kruche, chrupiące i odpowiednio słone – dlatego tak ważne w naszym przepisie są proporcje! Smak czosnku i kopru powinien być wyczuwalny, ale nie może zdominować smaku ogórka.

ogórki małosolne

ogórki małosolne

ogórki małosolne

Jak ukisić idealne ogórki małosolne? Łapcie przepis!

Potrzebne są:

– ogórki gruntowe (dowolna ilość)

– kwiat kopru (na litrowy słoik dwa duże kwiaty)

– czosnek (2 duże ząbki lub 3 małe)

– ciepła woda

– sól –  2 czubate łyżki na litr wody

Jaka sól do ogórków małosolnych?

Sprawdzi się każda: zwykła jodowana lub kamienna. Nasz wybór to sól himalajska (różowa) – podobno najzdrowsza z wszystkich rodzajów soli. Trzeba jednak liczyć się z tym, że po kilku godzinach sól zabarwi wodę w słoiku i pozostawi różowy osad na ogórkach.

ogórki małosolne

ogórki małosolne

Skład oraz przepis są banalnie proste – ważne by ogórki można było zrobić jak najszybciej, na przykład, gdy rano dowiemy się, że po południu jedziemy na grilla! Rezygnujemy z dodatku chrzanu czy liści porzeczki – prostota przede wszystkim.

Koper, czosnek i ogórki wkładamy do słoika.

Jaka woda do ogórków małosolnych?

Sól rozpuszczamy w ciepłej wodzie. Użyliśmy zwykłej, ciepłej, ale nie gorącej wody z kranu. Taką miksturą zalewamy ogórki. Są gotowe do jedzenia nawet już po kilku godzinach.

W czym kisić ogórki?

Najlepiej sprawdzi się szklany słoik lub dedykowany temu kamionkowy pojemnik. Odradzamy przechowywanie ogórków w plastikowym pojemniku – nabiorą specyficznego, „plastikowego” posmaku.

Pierwszy komentarz dla “Sezon trwa! Mistrzowskie ogórki małosolne [PRZEPIS]

  1. Najlepsze ogórki robi moja mama . Nie wiem jak ona je robi, ale są najlepsze 🙂 z tego przepisu tutaj jednak też skorzystam, sprobuje.

Comments are closed.