Codzienny makijaż i zanieczyszczone środowisko nie wpływają pozytywnie na stan naszej skóry. Najbardziej narażona jest twarz, dlatego tak ważna jest jej odpowiednia pielęgnacja, a szczególnie właściwe oczyszczanie. Tylko jaki produkt wybrać?
Bardzo pomocny przy codziennym oczyszczaniu skóry może okazać się odpowiednio dobrany tonik, usuwający kurz i wszelkie zanieczyszczenia, z którymi nie poradził sobie wcześniej żel do mycia twarzy. Specjalnie dla Was przetestowałam dwa toniki: Korana Hydro tonik oraz Organic Therapy Perfect Face Toner. W ich składzie nie znajdziemy silnych detergentów SLS i SLES, o których więcej możesz przeczytać tutaj.
Korana Hydro tonik
Byłam bardzo ciekawa tego produktu, ponieważ wysoko w swoim składzie zawiera różę damesceńską, która jest uznawana za najcenniejszy kwiat na świecie, ze względu na to, że zawiera aż 300 substancji czynnych. Właśnie m.in. dzięki niej ten produkt ma właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne, a dodatkowo wzmacnia ściany naczyń krwionośnych. Tonik jest łagodny i bezalkoholowy, dzięki czemu nie spowoduje nadmiernego wysuszenia skóry. Oprócz tego w składzie znajduje się wiele składników nawilżających takich jak alantoina oraz koncentrat d’pantenolu. Buteleczka jest mała i poręczna, więc dobrze sprawdzi się również podczas wyjazdów. Konsystencja zawartości jest typowa dla takich produktów, bardzo wodnista, więc dobrze się rozprowadza na skórze. Zapach jest bardzo świeży i ziołowy, dość intensywny, więc nie wszystkim musi przypaść do gustu. Mnie odpowiada, poza tym nie jest wyczuwalny na twarzy. Po aplikacji poczułam przyjemny chłód na skórze. Na pewno została ona oczyszczona, jednak jeszcze długo po czasie czułam lepkość skóry. Gdyby nie to, na pewno uznałabym ten produkt jako MUST HAVE, ponieważ bardzo dobrze spełnia swoją funkcję, łagodzi i koi wszelkie podrażnienia, a do tego nawilża i świetnie oczyszcza skórę.
Cena: około 13zł.
Organic Therapy Perfect Face Toner
Tonik z ekstraktem z kaszmiru wydał mi się bardzo kuszący, ponieważ ten składnik utrzymuje naturalną równowagę hydrolipidową skóry, a proteiny przenikają naskórek i scalają jego warstwy. Produkt nie zawiera SLS, SLES, parabenów, ftalanów oraz silikonów, co jest ogromnym plusem. Dzięki temu skóra nie będzie zapychana niepotrzebnymi składnikami, za to zostanie oczyszczona w delikatny i łagodny sposób. Buteleczka tego produktu jest wyższa i smuklejsza niż w przypadku toniku Korany. Zapach jest intensywny, ale bardzo przyjemny i kobiecy. Kojarzy się z liliami oraz lawendą. Nie jest wyczuwalny na skórze, jednak sama aplikacja wydaje się być przyjemniejsza, gdy produkt pachnie tak luksusowo. Po nałożeniu toniku na twarz zauważyłam jej delikatne zmatowienie oraz nawilżenie. Nie pozostawił żadnego zbędnego filmu na skórze, za to w odpowiednie sposób ją odświeżył i oczyścił, a nawet dodatkowo nawilżył. Moim zdaniem bardzo dobrze spełnił swoją funkcję.
Cena: około 15zł
Porównując te dwa toniki wybieram Organic Therapy Perfect Face Toner, ponieważ nie pozostawia uczucia lepkości, w przeciwieństwie do toniku marki Korana. Jednak z czystym sumieniem mogę polecić oba produkty. Są przystępne cenowo, bezalkoholowe, a przede wszystkim bardzo dobrze spełniają swoją rolę oczyszczającą.