Piękny makijaż każdego dnia bez zbędnego obciążenia skóry? To możliwe z kosmetykami mineralnymi! Musisz je poznać!
Na rynku kosmetycznym są już od jakiegoś czasu i szturmem zdobywają serca kobiet. Możemy je spotkać w różnej postaci: podkładów, pudrów, brązerów. Czy warto w nie zainwestować? Przekonaj się o tym!
Czym są mineralne kosmetyki?
Składają się ze sproszkowanych minerałów. To właśnie ich prosty skład podbija rynek. Nie powinny zawierać konserwantów, olejów czy wosków. W tym przypadku minimalizm popłaca. Nie zatykają porów, a dodatkowo pielęgnują cerę. Pozwalają swobodnie oddychać skórze i… pochłaniają nadmiar sebum! W ich składzie często pojawia się tlenek cynku, który pomaga uporać się ze stanami zapalnymi, natomiast dwutlenek tytanu jest naturalnym filtrem UV, więc te kosmetyki dobrze sprawdzą się również latem.
Kto powinien używać kosmetyków mineralnych?
Nadadzą się tak naprawdę dla każdego, kto lubi naturalne kosmetyki, które mają również świetne działanie. Zapewniają idealny makijaż, a oprócz tego pielęgnują. Doskonale sprawdzą się przy cerze trądzikowej i tłustej, ponieważ wchłoną nadmiar sebum i uspokoją cerę, gojąc drobne zmiany. Jeśli nie masz większych problemów z cerą możesz również spróbować kosmetyków mineralnych. Warto pamiętać, że lepiej jest zapobiegać, niż leczyć.
W jakiej postaci można spotkać kosmetyki mineralne?
Najczęstszym spotykanym kosmetykiem z gamy mineralnej jest puder. Zazwyczaj jest sypki i zamknięty w pojemniku z sitkiem. Bardzo łatwo jest go nałożyć przy pomocy pędzla. Zdarzają się również wersje sprasowane. Godnym polecenia produktem jest mineralny sypki puder Lirene City Matt, który został wzbogacony o pyłek ryżowy. Wygładza cerę i zapewnia matowe, długotrwałe wykończenie. Makijaż zrobiony przy jego pomocy wygląda świeżo i naturalnie, a dodatkowo kolorystycznie dopasowuje się do naszej cery.
Kolejnym mineralnym pewniakiem są brązery, które podobnie jak pudry mogą przybierać dwie formy. My polecamy Lirene Shiny Touch, dzięki któremu będziemy mogli wymodelować rysy twarzy. Jego konsystencja pozwala na make up bez smug. Kosmetyk może okazać się świetnym uzupełnieniem dla codziennego makijażu.
Jakie są wady kosmetyków mineralnych?
Mogą działać wysuszająco na skórę i sprawiać, że drobne zmarszczki będą bardziej widoczne podkreślając je. Poza tym ich cena jest dość wysoka, jednak zazwyczaj zapewniają lepsze krycie, więc zużywa się ich mniej.
Kocham kosmetyki naturalne 🙂 uwielbiam o siebie dbać 😉 Po przeczytaniu o kosmetykach mineralnych jestem pewna że pokocham je bezgranicznie i napewno zagoszczą w moim arsenale kosmetycznam 😉 innej opcji nie ma.:)
Kosmetyki mineralne zaweiraja w 100% skladniki naturalne.Sa hipoalergiczne tj.nie podrazniają cery.Wspaniale pielegnuja , nawilżają ( jednak tak) cerę.Super sa na pore letnia bo nie obciązją cery nadając jej subtelny, naturalny make up.Puder z domieszka pylku ryżowego świetnie nadaje się do cery wrazliwej .Nie podrażnia ją, zbiera nadmiar sebum i matowia w doskonały sposob i nie zatyka porow.Idealne kosmetyki dla kobiety ceniącej sobie pielęgnacje kosmetykami pochodzenia naturalnego, które swpim działaniem troszcza się o piękno naszej cery i poniekąd o zdrowie.Cena możliwe wysoka ale cenie sobie też moje zdrowie.Artykuł ciekawy, zawiera cenne informacje na temat tych produktow.
Jeszcze nie miałam okazji testowania mineralnych kosmetyków, ponieważ cena mnie troszkę przeraża.
Chociaż czytając artykuł, uważam że mogę popełniać błąd.
Mam tłustą cerą z niedoskonałości oraz rozszerzone pory. Świecenie to moja zmora.
Przyznam, że chyba czas namówić męża na dobry prezent na imieniny 😀
Po przeczytaniu artykułu o kosmetykach mineralnych, stwierdzam że jest to mój just have. To będzie hit bo wiele osób stawia na naturalne kosmetyki i ja też do nich należę. Z chęcią bym wypróbowała tych cudnych kosmetyków. Napewno znajdzie się miejsce dla nich w mojej kosmetyczną bo w serduchu już znalazły.
Oj powiem szczerze, że nie korzystałam jeszcze z kosmetyków mineralnych.. Ale… dzięki temu artykulowi chyba zainwestuje w takowe kosmetyki 😍
Po przeczytaniu tego artykulu napewno skusze się aby przetestowac naturalne kosmetyki ❤️
A jaka jest trwałość makijażu z takimi kosmetykami? „Dwutlenek tytanu jest naturalnym filtrem UV” – dziękuję za info, nie wiedziałam 🙂 Super 🙂 Będę czytać etykiety 🙂
Pozdrawiam 🙂
Nie wiedziałam, że Lirene ma w swojej gamie kosmetyki mineralne. Ja swoją przygodę z tego rodzaju kosmetykami rozpoczęłam od producentów Pixie. Fakt może nie są tanie ale dzięki wydajności na długo starczają. Muszę przy okazji wypróbować Lirene może okaże się równie dobrym zamiennikiem
Odkąd tak.naprawdę usłyszałam, że Marina używa kosmetyków mineralnych zaczęły mnie one interesować. Chętnie zaczęłabym właśnie od tego zestawu jakim jest Lirene:)
Nie miałam nigdy okazji używać kosmetyków mineralnych, ale po przeczytaniu tego artykułu bardzo chciałabym to zmienić 🙂
Bardzo ciekawy artykuł. Slyszalam juz wczesniej o wielu kosmetykach mineralnych,ale nie mialam okazji ich jeszcze przetestowac. Z tego co wiem podklad mineralny w postaci pudru zmieszany z ulubionym podkladem badz kremem BB daje duzo lepszy efekt oraz lepsze krycie.. Musze wyprobowac !:)
Uwielbiam kosmetyki naturalne, bo przy mojej wrażliwej i alergicznej skórze tylko takie się nadają. Lubię czuć się pewnie każdego dnia, jednak by tak było potrzeba mi delikatnego makijażu. Zawsze bałam się kosmetyków mineralnych, w sumie sama nie wiem dlaczego, teraz po przeczytaniu artykułu wiem że niepotrzebnie. Kosmetyki mineralne od Lireny wydają się być idealne dla mnie, usuwają nadmiar sebum więc nie będe się świecić w cieplejsze dni. Są też bezpieczne dla mojej skóry, no więc od dziś będę ich szukać w drogeriach. Super artykuł bardzo mi pomógł podjąć decyzję o do kosmetyków mineralnych.
Kosmetyki mineralne są rewelacyjne. Mojej naczynkowej i wrażliwej cerze bardzo służą. Od kiedy je stosuje niedoskonałości w postaci zatkanych porów, wyprysków czy zaczerwienień zniknęły 😊 kosmetyków mineralnych tej firmy nie miałam bo jakoś nie miałam okazji kupić, ale z chęcią b wypróbowała coś z rodzimej marki ponieważ polskie kosmetyki są coraz lepszej jakości i potrafią zaskakiwać jakością. Mamy lato, urlop, upały, może dzięki Lirene można będzie się cieszyć nienagannym makijażem przez cały dzień 😊
Bardzo ciekawy i interesujący artykuł. Posiadam już jeden puder mineralny innej marki i jestem zadowolona, jednakże skusiłabym się również przetestować puder marki Lirene. 😉
Nie od dziś wiadomo, że im krótszy skład kosmetyku, tym lepiej. Szczególnie dla cer mieszanych i tłustych, ze skłonnością do niedoskonałości. Dodatkowo kosmetyki mineralne są świetne na lato, bo nie obciążają skóry. Produkty Lirene posiadają także atrakcyjny dla oczu design.
Jeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków mineralnych. Chętnie jakiś wypróbuję. Zastanawiam się, czy będą dla mnie odpowiednie skoro mogą wysuszać skórę. Może się skuszę na puder. 😉
Bardzo ciekawy artykuł. Do tej pory nie wiedziałam, że kosmetyki mineralne mają takie świetne właściwości. Słyszałam o nich, ale nigdy nie zagłębiałam się w ich skład i czym się różnią od innych kosmetyków dostepnych na rynku. Teraz już wiem, że wiele straciłam omijając je na półkach w drogerii. Moja skóra jest skłonna do podrażnień dlatego myślę, że zaprzyjaźniłaby się z ich naturalnym składem. Teraz na pewno będę zwracała większą uwagę na skład i poszukam kosmetyku z tlenkiem cynku. Jeżeli faktycznie ma takie kojące właściwości to dla mojej skóry będzie idealny. Używam żelu do mycia twarzy Lirene, kiedyś miałam podkład, ale nie wiem, czy był mineralny. Pamietam, ze byłam bardzo z niego zadowolona. Po przeczytani u tego artykułu, chętnie sięgnę po puder od Lirene. Właśnie uczę się sztuki konturowania i modelowania twarzy, zawsze mnie to ciekawiło. Lirene Shiny Touch może stać się moim ulubionym kosmetykiem. 🙂 Obawiam się tylko czy nie będzie wysuszać, ale zaryzykuję. Może akurat okaże się, że odkryję perełkę. 🙂
Lirene od jakiegoś czasu mnie pozytywnie zaskakuje nowościami jakimi wprowadza na rynek … z miłą chęcią bym się wzieła w końcu za testowanie tych wspaniałości 🙂
Nie miałam jeszcze przyjemności testować kosmetyków mineralnych, ale chyba czas najwyższy to zmienić. Do mojej trądzikowej cery byłyby idealne. Może w końcu nie miałabym problemu ze świecącą skórą i nadmiarem sebum.