Podkładami i korektorem – na mokro, bronzerem i rozświetlaczem – na sucho. Te metody konturowania dobrze znamy! Jest jeszcze jedna , znana od bardzo dawna, a o której niedawno zrobiło się głośno. Baking – co to takiego?
Baking, z angielskiego – pieczenie. Z pieczeniem, w praktyce, nie ma jednak wiele wspólnego. To metoda konturowania twarzy, zaznaczania jej rysów, przy pomocy pudrów.
Stosowana od lat, wywodząca się z makijaży drag queen, służy m. in. do wykonywania zjawiskowych, wręcz teatralnych make up’ów scenicznych i podkreślania rysów twarzy.
Mocne, dramatyczne oko, mocne usta i nieskazitelnie gładka cera. Rysy twarzy wyraźnie zaznaczone. Tak jak na zdjęciach poniżej (baking twarzy widoczny przede wszystkim na grzbiecie nosa oraz w okolicach żuchwy) :
Zadaniem pudru w przypadku bakingu jest podkreślenie konturowania twarzy, złagodzenie rysów twarzy i wygładzenie cery. Dzięki metodzie „baking” i zastosowaniu pudru w tym fragmencie twarzy, który chcemy rozjaśnić, można uzyskać efekt „rozświetlenia” (najczęściej w okolicach pod oczami, na czole, grzbiecie nosa, pomiędzy nosem a górną wargą i na czubku brody).
Metoda bakingu z dnia na dzień zyskuje na popularności. Stosują ją już nie tylko charakteryzatorzy teatralni, czy wyżej wspomniane drag queen, ma jednak coraz więcej zwolenniczek (i zwolenników) wśród użytkowników Instagrama, celebrytów czy youtuberów. Wpisując w wyszukiwarkę hasło #bakingmakeup znajdziemy sporo instrukcji na temat tego, jak wykonać tego typu konturowanie twarzy w codziennym lub wieczorowym makijażu:
Niedawno film na temat matody baking zamieściła na swoim kanale na YouTube Red Lipstick Monster. Makijażystka wyjaśniła, na czym polega ten sposób konturowania twarzy i pokazała, jak wykonać baking. Użyła sypkiego pudru i gąbki do podkładu:
Jaki puder do bakingu?
Po pierwsze – transparentny. Baking wykonasz pudrem, który nie dodaje twarzy koloru, ma sprawiać wrażenie, jakby go nie było, a wręcz rozjaśniać te fragmenty twarzy, które chcemy, by były jaśniejsze.
Sypki lub prasowany – nie ma to większego znaczenia. Sypki nałożysz na twarz grubszą warstwą, którą „omieciesz” wybrane fragmenty twarzy. W przypadku pudru prasowanego może być to nieco trudniejsze.
Najlepiej matowy, tak, by w sztucznym świetle nie uwypuklał niepotrzebnie tych fragmentów twarzy, których uwypuklenia byśmy nie chcieli.
Pudry transparentne mają coraz więcej zwolenniczek. Również producenci kosmetyków stawiają na tego typu produkty. Zobacz przykłady:
Jak wykonać baking?
Użyj gąbki do nakładania podkładu lub płaskiego pędzla typu flat top i zdecydowanymi ruchami nakładaj puder na twarz (na te miejsca, które chcesz rozjaśnić lub wygładzić). Spróbuj niejako wciskać puder w twarz zamiast omiatać nim buzię. Nadmiar na koniec strzepniesz dużym pędzlem.
Twarz wykonturowana metodą baking szczególnie dobrze wygląda na zdjęciach. Puder optycznie zmiękcza rysy i wygładza zmarszczki, rozświetla też twarz w tych miejscach, które chcemy, by były rozświetlone. Metoda może być pomocna, gdy wybieramy się na przyjęcie, na którym będą robione zdjęcia, na przykład na wesele. Baking sprawdzi się także w przypadku zdjęć selfie!
Zdjęcie główne: puhhha/123RF
Świetny post, szczerze pierwszy raz słyszę o metodzie baking… chętnie bym ten puder wyprobowala 🙂
Bardzo przydatny artykuł. Myślę że spróbuję wykonać go krok po kroku! 🙂
Chętnie bym ten puder wypróbowała .Wygładzi zmarszczki rozswietli twarz 🙂
Świetny artykuł! Na pewno wytestuje
Świetny artykuł! Bardzo fajny produkt
Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie, ciekawy artykuł
Nie wiedziałam, że ta metoda tak się nazywa. Taki makijaż faktycznie kojarzy się głównie z drag queen i teatrem. Sama pewnie nie umiałabym wykonać takiego makijażu. Czasami mam nawet problem z podkreśleniem policzków różem, a co dopiero wykonanie takiego „wypieczonego” make up’u. 😀 Na filmiku instruktażowym wydaje się to takie proste. Zastanawiam się tylko, czy to nie za ciężki makijaż na lato? Spróbuje swoich sił, zobaczymy co z tego wyjdzie. 😉
Ta metoda bardzo mi się spodobała z chęcią wyprobuje ją . Jestem bardzo ciekawa efektu na swojej buzi. Nigdy wcześniej nie slyszałam o tej metodzie.
Bardzo ciekawy artykul, nogdy nie slyszalam o czyms takim z checia bym wyprobowala 🙂
Dopiero po przeczytaniu tego artykułu, ta metoda konturowania wydaje się być łatwa do zastosowania w domowych warunkach i nie potrzeba masy kosmetyków. Muszę się przekonać czy faktycznie cera twarzy po bakingu będzie wyglądać lepiej na zdjęciach, szczególnie teraz w czasie wesel 🙂
Metoda sprawdza się nawet podczas lata, nie spływa nic z twarzy A przy tym trzyma się nieziemsko i jak nie lubię makijażu w upały bo wszystko się lepi i splywa to po tym triku makijaż wytrwal cały upalny dzień.
Cenne wskazówki
Swietny artykul, extra 🙂
Bardzo ciekawy artykuł.
Dużo dobrego słyszałam o tej metodzie, choć sama jeszcze nie próbowałam. Czas nadrobić zaległości, bo po zdjęciach widzę że jest rewelacyjna! A artykuł wiele tłumaczy! Jest moc i chęć do działania 😀
Odlot! Chyba czas wypróbować tę metodę 😀
Bardzo interesujący post , jestem bardzo zainspirowana i koniecznie wyprobuję tą metodę 🙂
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej metodzie 🙂 chętnie wypróbowała bym ją na swojej cerze jestem ciekawa efektu końcowego 🙂 Niezwykle przydatny artykuł . Spróbuję tego sposobu- może przypadnie mi do gustu 🙂
Bardzo interesujący artykuł,nieskazitelnie gładka cera to moje marzenie tak więc z chęcią ją przetestuje.Zwłaszcza,że baking na razie nie jest szeroko rozpropagowany.
Dla mnie to zupełna nowość, zaciekawił mnie przyznaję 🙂
Interesujacy artykul. A Red Lips idealnie pokazala jak zrobic baking 🙂 fajnie nauczyc sie czegos nowego.
Świetny artykuł i cenne wskazówki, mogą się przydać w najbliższym czasie
Muszę to wypróbować ! 🙂
Metoda bakingu z pewnością warta jest przetestowania na sobie. Marzy mi się złagodzenie rysów twarzy, wygładzenie i rozświetlenie cery w jednym! Co najważniejsze, taki puder zapewni trwałość makijażu. W końcu będę się czuć pewnie na imprezie 🙂 Baking to strzał w dziesiątkę 🙂
Ja szczerze mówiąc nie stosuję bakingu, za dużo z tym zabawy a nie narzekam na klasyczne konturowanie. Niemniej jednak kiedyś zamierzam się w to pobawić sama dla siebie i wtedy wiadomości z tego artykułu bardzo się przydadzą:)