Już nie wiedeńskie ani w stylu angielskim. Bez cukrowej polewy i bez marcepanu. Za to z żywymi kwiatami i jakby… niedokończone. „Nagie” torty to hit tego sezonu!
Cukiernicy nie przestają zaskakiwać
To co modne jest w tej chwili w temacie tortów urodzinowych czy weselnych, jeszcze kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia! Po latach dominacji tortów o misternych, wręcz rzeźbiarskich konstrukcjach, teraz królują te, które wyglądają na zrobione niemal „od niechcenia”. A ich główną ozdobą jest… widoczny biszkopt przekładany kremem, a także, celowo nim ubrudzony! Choć to wciąż dla wielu osób kontrowersyjny sposób dekorowania ciast, to jednak bez dwóch zdań, naked cake wkracza na salony. W wersji ślubnej ozdobiony najczęściej żywymi, kolorowymi kwiatami, a nawet sukulentami i posmarowany białym kremem. Zobaczcie, jak prezentuje się na ślubnych fotografiach:
Dekorując torty, cukiernicy chętnie sięgają po modne teraz gałązki eukaliptusa, często spotykane także w ślubnych bukietach:
„Nagie” ciasta coraz częściej można spotkać na przyjęciach ślubnych czy urodzinach i jubileuszach. Czy moda na torty naked cake przyjmie się na dobre? A może to chwilowa fanaberia i przesyt strojnymi wypiekami ze słodką cukrową polewą? Co sądzicie o tortach tego typu? A może wolicie tradycyjnie dekorowane wypieki? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Zdjęcie główne: arinahabich / 123RF Zdjęcie Seryjne