Nasz organizm jest jego fanem numer jeden. Może być zastrzykiem dla urody i zdrowia. Ma nie tylko pozytywny wpływ na naszą skórę, ale też wspomaga detoks i odchudzanie! A mowa o… aloesie!
Ta roślina od wieków jest uważana za lek na wiele schorzeń. Już starożytni Grecy i Rzymianie stosowali ją jako antidotum na łysienie! Jest łatwo dostępna, bo można ją wyhodować w doniczce, we własnym domu, dlatego warto wypróbować dobroczynnego działania aloesu. Szczególnie wart podkreślenia jest jej cudowny wpływ na skórę.
Kilka faktów o aloesie
Najbardziej wartościowym dla nas gatunkiem aloesu jest Aloe vera, bardzo często pojawiająca się w kosmetykach, szczególnie nawilżających. W niemal 99% składa się z wody, którą magazynuje we wnętrzu liści, gdzie również kryją się bardzo cenne dla naszego organizmu składniki, takie jak wapń, magnez, potas, witaminy A, B, C, aminokwasy oraz enzymy.
Aloes a skóra
Aloes zawiera bardzo silne przeciwutleniacze, dzięki czemu wzmacnia działanie systemu obronnego organizmu. Chroni przed działaniem wolnych rodników, które są odpowiedzialne za uszkodzenia DNA komórek i przyspieszają procesy starzenia! Mówiąc w skrócie – zapobiega nadmiernemu wiotczeniu naszej skóry i powstawaniu zmarszczek.
Ma działanie łagodzące i przeciwzapalne. Często jest wykorzystywany w produktach przeznaczonych do łagodzenia oparzeń i regeneracji skóry. Zapobiega wysuszeniu skóry, a dodatkowo zawiera związki wielopierścieniowe. To właśnie one pochłaniają najniebezpieczniejsze długości promieniowania UV, dlatego warto szukać kosmetyków do opalania właśnie z tym składnikiem, aby zapewnić sobie należytą ochronę. Aloes wspomaga odbudowę uszkodzonej tkanki i przyspiesza procesy gojenia się. Dlatego świetnie sprawdzi się przy pielęgnacji cery trądzikowej, zwłaszcza ze względu na właściwości przeciwzapalne. Co prawda nie jest w stanie wyleczyć tej nieprzyjemnej dolegliwości, ale na pewno będzie świetnym wspomagaczem w walce.
Nada się również dla alergików. Wykorzystuje się go w terapiach przeciw łuszczycy, świądowi skóry i egzemom. Dobrze sprawdzi się również przy ukąszeniach insektów, szczególnie komarów. Złagodzi je i wspomoże szybsze gojenie się pęcherzy.
Ciekawostki ważne i ważniejsze:
- Po nałożeniu aloesu na chorobowo zmienione miejsce lepiej go nie wcierać, tylko pozostawić na kilka godzin, aby miał szansę odpowiednio zadziałać.
- Warto go wypróbować przy podrażnieniach spowodowanych depilacją skóry.
- Wykorzystując go na ciemniejsze przebarwienia na skórze, możemy je rozjaśnić.
- Jeśli zastosujemy go jako wcierkę do skalpu, możemy pozbyć się uciążliwego łupieżu.
- Jeśli zmieszamy go z cukrem, uzyskamy bardzo naturalny peeling do całego ciała.